Zmiany w życiu są
niczym fale,
odpływają,
by zrobić miejsce
kolejnej..
Jak zapanować nad lękiem przed nowym i odzyskać poczucie kontroli?
Wolniej lub szybciej nasze życie ulega licznym transformacjom. Wiele zmian w naszym życiu jest naszym pomysłem i naszą decyzją. Przeprowadzka do większego domu, zmiana pracy, powiększenie rodziny to zmiany mieszczące się w naszych planach. Nie wszystkie jednak zmiany pochodzą od nas. Nie wszystkie są naszym pragnieniem.
Bywają zmiany narzucone nam z zewnątrz, często trudne do uniesienia, takie jak na przykład utrata bliskiej nam osoby. Takie zmiany paraliżują nasze życie, a myśl o nich napawa nas lękiem. Wiążą się one bowiem z olbrzymim wysiłkiem energetycznym. Pod kątem emocjonalnym są ogromnie kosztowne – gdy zachodzą, musimy poradzić sobie z różnymi, często skrajnie trudnymi emocjami, a zwłaszcza z tymi związanymi z utratą kontroli. Uświadamiamy sobie bowiem, że jest tak wiele sfer w naszym życiu, których nie da się w żaden sposób kontrolować.
Każda zmiana łączy się z jakąś stratą. Zawsze wybierając bycie w jednym miejscu, rezygnujemy z bycia w drugim. Może to być bolesne, nawet wtedy, gdy z nową rzeczywistością łączą się radość i liczne korzyści. Jest to też refleksja, która przychodzi wraz z wiekiem: im więcej mamy lat, tym bardziej widzimy, że każda decyzja oznacza rezygnację z czegoś. Nie damy rady zrobić wszystkiego jednocześnie i musimy się z tym pogodzić.
Jak w takim razie odnaleźć spokój, odzyskać kontrolę nad naszym życiem i zapanować nad lękiem? Przede wszystkim nie postrzegać zmiany jak ściany, za którą nic nie istnieje. Zmiana może zburzyć nasze dotychczasowe życie jak domek z kart, ale jeżeli będziemy postrzegać ją jako otwarte drzwi, to mimo straty domu, będziemy żyć dalej. Nowe życie będzie trudne, ale możemy odzyskać nad nim kontrolę, jeżeli pomyślimy o tym, co możemy zrobić i skrupulatnie będziemy planowali jego przebieg. Pomaga wówczas zasad małych kroków, czyli skupienie się na poszczególnych etapach nowego planu.
I jeszcze jedno: zmiana niech zawsze będzie częścią każdego nowego planu. Zawsze trzeba zostawić pewien margines na to, czego nie da się kontrolować..
Anna Samociuk – psycholog i psychoterapeuta w Pracowni Psychologicznej „Zielony Koliber”
Osobom zainteresowanym tematem polecam audycję Nocne światła: